[KlauDDynka]

Bio-oil robi furorę tylko ze względu dobrej reklamy.
Wysoka cena jest chyba tylko dlatego, że wydali tyle na marketing.

Jeśli nie masz awersji do naturalnych zapachów olejów to zimnotłoczone oleje: z pestek brzoskwiń, morel, może być oliwa z oliwek, oliwa z pestek winogron, no wybór jest wielki. Z tym, że część zimnotłoczonych olejów jest droga

Ja w ciąży używałam:
*oleju migdałowego Erboristica Natura Gold (INCI: olej migdałowy, zapach, wit E)
*RESCUE OIL (INCI: olejek z pestek z brzoskwiń, emolient - Isopropyl Mirystate, olej migdałowy, olejek z wiesiołka, witamina E, dwa barwniki)
*JUST4MUMS (INCI: olejek z pestek winogron,olej kokosowy, emolient - Isopropyl Mirystate, olej arganowy, olej z dzikiej róży, wit.A, zapach, ekstrakt z kiełków pszenicy)
*parę razy też oliwkę HiPP (INCI: olej słonecznikowy, migdałowy, wit E i zapach)
nie pojawił się ani jeden rozstęp. Jednak Hipp na tle tych olejków jest moim zdaniem najsłabszy bo nie nawilża wystarczająco.
Rescu oil na Allegro kosztuje grosze w porównaniu do Bio. Ja ten i just4mums kupowałam za 1 funt, obydwa mają dobre składy.
Owszem na pewno są rafinowane bo za tą cenę to nie ma się co spodziewać innego (czyli tracą większość witamin i składników odżywczych w procesie obróbki termicznej) ale skład na pewno lepszy od przereklamowanego Bio-Oil, w którym nie wiem po kiego jest parafina. Tworzy film na skórze i składniki nie są w stanie przeniknąć tak jak powinny, wysoko jest też witamina A bo już w pierwszej linijce, a na nią trzeba uważać w ciąży.