Cześć dziewczyny,
postanowiłam się tu odezwać, bo jestem na skraju stanikowej rozpaczy

Jako że byłam nieuświadomiona, mam masę staników za luźnych pod biustem, czyli sławne b75. Powiedziałam sobie dość i...mam po zmierzeniu pod biustem 70cm, więc odjęłam 5 i udałam się do sklepu. (wg mambra.pl mam b65)
Sprawdziłam w cubus b65 - za mała miska, ale obwód fajnie ścisły.
Postanowiłam spróbować c65 jako że tamten był za mały i znalazłam taki w Reserved, po zrobieniu wdechu zrobiły się lekkie bułki. d65 mimo starań nie znalazłam.
I teraz, chcę kupić biustonosz przez internet (ewentualnie odeślę) bo jestem juz sfrustorowana i wściekła, że dorosła baba nie może dobrać stanika, ale czy na pewno rozumuję dobrze? Czy może powinnam jednak szukać staników z obwodem 70 i mniejszą miską?
Wątpliwości biorą się też stąd, że ja na prawdę mam mały biust i co ja niby do tego D chcę włożyć? każdy z mierzonych staników miał gąbkę, nie były "materiałowe".
Co myślicie? Możecie mi coś poradzić?