[desso]

Napisane przez mysiak

Podpisuję się pod ostatnią wypowiedzią Awy. Ja też chętnie pomogę.

Ale nie zmienia to faktu, że uważam (i jak widać nie jestem w tym osamotniona), że Paula została ukarana zbyt surowo. Rambo - nie lamentujemy żeby psuć atmosferę. Jest nam przykro, że nasza koleżanka została potraktowana w sposób, który uznajemy za niesprawiedliwy.

Nie zdążyłam wypowiedzieć się na tym wątku http://www.wizaz.pl/forum.showthread...=194118&page=7 , ale może i lepiej. Zgadzam się z mysiak; poznałam Paulę tutaj, czasem zadawałam gupie pytania, uzyskiwałam odpowiedzi, czasem ironiczne-nigdy się o nie nie obraziłam, nigdy nie były niegrzeczne. Ironia nie równa się brakowi kultury(jestem filologiem polskim i wiem coś nt.ironii i sarkazmu). Z podstaw psychologii rozwojowej zaś można się dowiedzieć, że aby zrozumieć ironię, należy osiągnąc pewien poziom rozwoju myślenia metaforycznego(np.dzieci do ok.8.-9.roku życia nie rozumieją ironii). Są na tym świecie ludzie, którzy nigdy do tego nie dojdą, nie dlatego że są głupsi czy zbyt leniwi, ale po prostu tak mają. Choć faktem jest, ze takich osób jest mało. Jeżeli ktoś obraża się za ironię, być może nie umie bądź nie chce wyciągnąć z niej nauki dla siebie. Ironia jest narzędziem perswazji, nie obrazy, być może niezbyt wyszukanym, ale jednak.

Podsumowując:wywalono Paulę za ironizowanie i zgadzam się, że ban stały to lekka przesada.
Dziwi mnie natomiast,że (w powyżej wklejonym wątku) nazywanie osób, które się odważyły nie zgodzić z odgórną decyzją, "mafią" i "sektą" pozostało bez odzewu? Nie czuję się ani mafiarą ani sekciarą, mimo że szanuję Paulę za wiedzę, umiejętności i szczerość.