[ilooveyou]

Napisane przez Jeannee

Piszesz, że używasz tamponów maxi a jesteś dziewicą, więc prawdopodobnie "przerwałaś" ją tamponem i nie poczułaś. Ja będąc dziewicą, nie mogłam używać nawet tamponów mini, tak bardzo bolało.

Dobrze, że badanie Cię nie bolalo, ale to nie zmienia faktu, że mógł zapytać.
Powiedziałaś, że to Twoja pierwsza wizyta? Poszłaś może po tabletki antykoncepcyjne? Jeśli tak, to lekarz mógł pomyśleć, że już współżyjesz. No i ile masz lat?

no wydaje mi się że błona musiała zostać przerwana tamponem bądź palcami chłopaka?
Tak, powiedziałam że to moja pierwsza wizyta i wpisywał moje dane do komputera : imie i nazwisko, adres i pesel. Po tym spytał kiedy ostatni raz miałam miesiączkę i dlaczego przyszłam. Powiedziałam że miałam nieregularne okresy, upławy i ogólnie chciałam zobaczyć czy wszystko jest w porządku. Po tym kazał mi się rozebrać do pasa w dół w łazience no i zrobił badania.
Spodziewałam się więcej pytań no ale.. Mam 17 lat.

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez i_wonka90

Jest kilka opcji:
- od urodzenia Twoja błona słabo się wykształciła i prawie nie zakrywa dostępu do pochwy
- błona nie zakrywa aż tak dużo żeby nie można było wprowadzić najmniejszego wziernika
- błona była bardzo cienka, nieunerwiona, słabo ukrwiona i uszkodziła się podczas sportu, wywrotki na rowerze itd a Ty tego nawet nie poczułaś.
- błona była bardzo cienka i słabo unerwiona, uszkodziłaś ją tamponem i nie poczułaś

Ginekolog oglądając srom widzi błonę i otwór jaki pozostał więc nie musi pytać aby wiedzieć czy posiadasz nienaruszoną błonę. Jeśli zobaczył, że wziernik spokojnie się zmieści to wykonał badanie.
Najprawdopodobniej masz błonę ale nie przeszkadza ona w badaniu Lekarz mógł nic nie mówić żebyś nie obawiała się bólu, gdybyś zasygnalizowała ból wtedy pewnie by wspomniał, że jesteś dziewicą i może trochę boleć a po badaniu lekko krwawić.

Nie mógł tego od razu zauważyć bo najpierw mialam badanie usg dopochwowe (?) po prostu położyłam się zgięłam nogi w kolanach i rozchyliłam i on od razu wsadził mi coś do pochwy, skąd mógł wiedzieć jaką mam wtedy błone.. Dopiero po tym przeszłam na inny fotel co trzeba było trzymac nogi w górze na takich podstawkach na nogi jakby (?) i wsadził mi coś innego a potem palce żeby zbadać pęcherz chyba. Więc sama już nie wiem, moze po prostu błony nie przeszkadzają w badaniu.