2014-04-15, 22:04
|
#2018
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cytat:
Napisane przez pstryczek84
zupa z miesem  taki mix, cos ala sloiczek poprostu  mnie nie ma w porze obiadku, daje mrozone zupki... ale powoli oswajam go z naszymi normalnymi obiadami. coraz czesciej chce, tzn MUSI zjesc to co my/ja akurat jemy bo jak nie to jest dziki ryk  i np dzis zjadl swoj obiadek a jak ja wrocilam z pracy i poszlam na obiad to jak zobaczyl ze nalewam sobie zupe to byl dziki placz, musialm na szybko przygotowac mu jedzonki (pokroic makaron i podziabac miesko, rosol byl) i wszamal calkiem spora ilosc.
a nie za male odstepy czasowe miedzy posilkami macie?
|
no pewnie te odstępy za małe, ale jeszcze niedawno się sprawdzało. Bo jego szybko "ssie" ciągle jest w ruchu. Na pewno obetnę tą zupę, przetrzymam go i dam jedno konkretne danie, ale dzisiaj tak próbowałam i guzik z tego wyszedł, nie zjadł nic!!!! mimo dłuższej 2x przerwy
__________________
12.01.2013
|
|
|