Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wasze życie po toksycznym związku...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-04-16, 16:45   #2
CheriCheriLady2
Raczkowanie
 
Avatar CheriCheriLady2
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
Dot.: Wasze życie po toksycznym związku...

Cytat:
Napisane przez MissCoby Pokaż wiadomość
Jestem ciekawa jak wygląda Wasze Zycie po toksycznym związku,ja przerwałam to pół roku temu,wyjechałam było łatwiej bo miałam oparcie w innym,,przyjacielu''ale on zawiódł okazało sie,że go wykańczam psychicznie co z tego wynika?że nie warto nikomu zbyt mocno ufać,idealizować,oddawać duszy i ciała.Teraz na nowo jestem całkiem sama,nigdy odkąd zaczęłam dorastac nie byłam,nie zaliczając samotności w swoim 4-letnim toksycznym związku...ale teraz mimo wszystko to powraca,powraca jakaś nieopisana tesknota za nim,mimo tylu złych przerażająco podłych chwil jaki mi zaserwował nadal tak jakbym czuła ból,tesknotę...wiem,że wynika to pewnie z faktu,że tak długo z nim byłam i teraz jestem sama,pragnę czułości tesknię za tym,ale mój rozsądek mi mówi,że kogoś kiedyś spotkam tylko muszę być silna i wytrwała,w dodatku on ma kogoś,to ironiczne,że osoba,która potrafiła mnie szarpać,wyzywać od szmat,zer,która zabroniła mi niemalże wszystkiego jest kochana przez drugiego człowieka,a ja jestem sama...ciagle z tym walczę,doszłam do tego,że nie ma sprawiedliwości,ale musze sie z tym zmierzyć...a jak wygląda Wasze życie,jak sobie radzicie
U mnie również minęło pół roku od rozstania,a były też ma nową i jest szczęśliwy.Również mnie wyzywał,jestem sama ,nie potrafię przed nikim się otworzyć,nawet przed fajnym facetem.A tak poza tym to radzę sobie raz lepiej a raz gorzej,ale ogólnie jest możliwie.Codziennie widzę się z nim,także jest to/było dla mnie ogromnym trudem psychicznym,żeby nie wrócić do niego po raz enty.Codziennie słuchałam jego opowieści o jego nowej dziewczynie,jaka jest wspaniała,a ja jaka okropna.No cóż.Jak zaczynam rozmyślać,jak blisko byliśmy razem,co mi obiecywał to szlag mnie trafia,że można być tak zakłamanym.I też nie mogę pojąć braku sprawiedliwości...Ale niestety jest takich wielu na świecie i nic z tym nie można zrobić...
CheriCheriLady2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując