Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mój tata uciekł, zostawił mnie umarł.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-04-16, 16:49   #1
Serekha
zaglądam sobie czasem
 
Avatar Serekha
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Świątynia Leniwców
Wiadomości: 137

Mój tata uciekł, zostawił mnie umarł.


Następna część mojego ostatniego wątku. Ciąg dalszy napisał czas.
Chodzi o mojego tatę, jak już ostatnio wspominałam chorował na raka, wtedy miałam problem by sobie to wszystko poukładać by zaakceptować jego chorobę. Niestety , miesiąc temu mój ojciec umarł. Zostawił mnie, moje rodzeństwo, moją mamę, swoich rodziców... I czuję się podle ale oprócz wielkiej rozpaczy ,czuję ogromy żal. Okazało się że nie wziął ostatniej chemii, że miał przeżuty , oprócz tego dowiedziałam się ,że zanim udał się do lekarza który zdiagnozował raka- przez wiele miesięcy garściami jadł tabletki przeciwbólowe, byleby nie iść do lekarza.
Mam do niego żal oto ,że o siebie nie dbał , o to że nie myślał co się stanie jak mnie zostawi, o to że obiecał mi że będzie ze mną wybierał studia i ,że będzie ze mną przy maturach ,a umarł 2 miesiące przed nimi...
Zostawił mnie w najtrudniejszym roku mojego życia i sprawił,że jest jeszcze trudniej. I z drugiej strony wiem ,że nie zrobił tego specjalnie ,że były przerzuty do wątroby , do kręgosłupa, że nie miał już sił, ale to w cale nie pomaga.
Podobno jego życzeniem kiedy był w szpitalu i był jeszcze przytomny było bym zdała maturę i dostała się na studia a ja nawet nie wiem czy zdam tą maturę. I tu jest moje pytanie , proszę Was wszystkich o jakieś porady jak przywrócić spokój i koncentrację ,bo niestety nic już nie pomaga. I tak , byłam u psychiatry to mi przepisała lek- lucetam który niestety nie pomaga albo zapisała mi za małe dawki na dzień.
__________________
Było 67,5 Jest 55,5BĘDZIE 48

Walczę z lenistwem, pracuję nad zaakceptowaniem siebie i nie poddaję się bez walki.
Serekha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując