Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Wszystko mija.Toogra wskazała mi blog Kobiety walczącej od lat z rakiem a w nim taki zapis:
"Był to czas, kiedy nie mogłam poradzić sobie ze sobą, ze swoim bólem , brakiem nadziei, niepewnością dnia kolejnego, troską o dzieci.
Wtedy najlepszy przyjaciel powiedział mi.-„To wszystko minie” .-Pamiętaj. Napisz sobie to na dużej kartce, powieś ją na drzwich sypialni i czytaj, i czekaj. I uwierz w to. Tak zrobiłam. Zieloną farbą na kartonie napisałam te 3 słowa.
TO WSZYSTKO MINIE. Minęło.I chodziłam nieprzytomna ze szczęścia, jakbym sięgnęła siódmego Nieba. Świat był mi domem, a ludzie braćmi. Zadzwoniłam do przyjaciela i powiedziałam mu, że wszystko co złe już minęło. Zdjęłam kartkę z drzwi . - „Powieś ją spowrotem”- powiedział przyjaciel.Bo to, co jest teraz, też wszystko minie." Musimy żyć świadomi, że już za chwilę może znowu ogarnąć nas ciemność i będziemy szli po omacku, natrafiając na mur i pustkę, albo na wrogi tłum. Nie będziemy wiedzieli dokąd pójść i jak postąpić.Popatrzmy wtedy na swoją kartkę na drzwiach. Bo to, też minie".
Wszystko mija.Czekałam na przyjazd Marka.Jesze tylko miesiąc/tydzień/jeden dzień.A wczoraj pożegnałam go na lotnisku.Wszystko mija.Kiedy go znowu zobaczę?Za rok?Czy na pewno?Czy będę jeszcze tu,na tym świecie?Czy będą ze mną Ci,których kocham? Bo wszystko mija.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|