2014-04-17, 07:58
|
#2707
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy
Dzisiaj musze iść bo nie mam leków, a dr F nie chciał mi recept wypisać... No i koniecznie te posiewy kazal zrobić, bo szyjka miękka a to grozi infekcją wewnętrznomaciczną. Ciekawe co mój powie. Pewnie jak szyjka wyjdzie jałowa to mi krążek założy.
A tekst dr F: nie ma sensu krążka zakładać, trzeba dużo leżeć, a jak by teraz urodził to raczej przeżyje...

No racja, raczej przeżyje, ale chodzi o to żeby zrobić wszystko aby donosić..
A Artuś to chyba dobrze że przespał noc? Czy może powinien jeszcze jeść w nocy? Bo nie znam się
Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
|
O matko, co za tekst.....
Nie, nie, już nie musi, ale mi nie przeszkadzało, jak jadł, bo to zawsze dodatkowa porcja mleka. No ale jak nie chcę, to ja mu nie będę na siłę wciskać :P Choć oczywiście to się jeszcze może zmienić
|
|
|