2014-04-17, 17:38
|
#3886
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Gdańśk
Wiadomości: 826
|
Dot.: Okrąglutkie nasze brzuszki, zaraz będziemy czuć maluszki. Wrześniówki 2014 cz.2
Wypłatka w kieszeni, połówkowe zaklepane, zakupy zrobione, naczynia pozmywane, jeszcze zamieść muszę Obiadu nie robię, jak Tż wróci to niech sam sobie coś wymyśli i zje.
A jeżeli chodzi o tą kawę i kanapki rano Tak zawsze ja mu robiłam, bo wstawaliśmy razem, on szedł szybciej do pracy a ja godzinę po nim. Ja robiłam kawę, on się kąpał i ubierał. Wypijał kawkę i szedł z psem a ja robiłam śniadanko dla siebie i dla niego. Dla mnie to akurat było rozsądne rozwiązanie poranne 
Wielu rzeczy już go nauczyłam i są postępy. Skarpetki wrzuca do kosza a nie pod łóżko, nie zostawia naczyń i śmieci za łóżkiem tylko albo daje mi do postawienia na komodzie albo wynosi. I jestem dumna z tego że chociaż tyle już ogarnia Zawsze mu dziękuję jak coś dla mnie zrobi i jestem słodka i buziaka daję
Chyba się głodna zrobiłam pisząc A wiecie co dorwałam?
KAKTUSA i kupiłam 6 żeby przypadkiem mi nie zabrakło i idę go wszamać
|
|
|