2014-04-18, 20:14
|
#2362
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 733
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Cytat:
Napisane przez nafiyqa
Zazdroszcze 
My pewnie przesiedzimy 2 dni przy stole. Ktos w koncu musi zjesc te tony jedzenia...
Tesciowa jest z gatunku tych, co narzekaja, ze nigdzie nie wychodza, wielu miejsc jeszcze nie widzieli, a jak maja okazje (my cos proponujemy) to twierdza, ze sa zmeczeni :/
|
U nas też tak bywało, ale odkąd zaczęłam mieć to w nosie i sama wychodzić (daaaawno temu), to powoli sytuacja zaczęła się zmieniać. Owszem, jedzenia jest mnóstwo, ale towarzystwo zaczyna ruszać tyłki po obiedzie Wy też możecie wziąć Młodego i po prostu wyjść. U nas w tym roku Mycha na pewno nie popuści. Dziś wychodziłyśmy 6 razy Po raz pierwszy przed 8:00.
Cytat:
Napisane przez pstryczek84
Dzisiejsze szalenstwo 
|
Jaaaaaaki czaaaad!
|
|
|