Dot.: Pokażcie pazurki...ale te naturalne - cz. XXVII + przeogromna dawka plotek!
Witam, poczytałam ale jakoś nie mam siły nadrabiać. Niedobrze mi... głowa mnie boli coś. Nie wiem czy to nie od nadmiary zmywacza... dużo mani dzisiaj zrobiłam, bo koleżanki u mnie były. No a musze jeszcze swoje doprowadzić do porządku.
Zauważyłam coś dziwnego. Kupiłam nową Eveline diamentową i coś jakas inna jest. Malowałam nią koleżance i zauwazyłam, ze lakier po niej jakby się ślizgał. Jak po czymś tłustym. Ale lekko, druga warstwa wyrównywała takie smieszne smugi, jakby lakier ze środka paznokcia zjechal lekko na boki, bo sie nie uyrzymał na powierzchni. Teraz malowałam swoje i na paznokciu po pociągnięciu pędzelkiem zostawały takie kropeczki (faktura gąbki), jedna koło drugiej, jakby odzywka była tłustawa właśnie. Teraz to sie wyrównało, ale nigdy tego nie bylo.
Nie wiem czy zwizualizowałam słownie ten śmieszny efekt..
|