2014-04-19, 09:05
|
#5
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Warszawa/Katowice
Wiadomości: 639
|
Dot.: Czy rzeczywiście nie mamy wpływu na własne życie ?
Cytat:
Napisane przez fdhgfhjhkghgfdh
Lubię czytać, że mamy wpływ na swoje życie, jednak uważam, że to niemożliwe. "Coś" nami kieruje (nie chcę zagłębiać się w wiarę, więc powiem, że to "coś" to los).
Ja przestałam wierzyć,że kierujemy swoim życiem, kiedy zwyczajnie dałam z siebie 120%, w pewnej sytuacji. Bardzo wierzyłam w sukces, wiedziałam, że wtedy zacznę żyć. Nie udało się. Od niecałego roku po prostu mi się nic nie układa, bo sytuacja, która była dla mnie bardzo ważna - nie wypaliła. Mimo starań...
Ja się poddałam losowi.
Odnośnie znanych - ich ktoś musiał odkryć. Mnie nikt nie odkryje, nikt nie zobaczy potencjału (o ile go mam...). No i to są jednostki, a są miliardy ludzi na ziemi i każdy wierzy, że mu się uda, a niestety - nie każdemu będzie to dane.
|
Może Ci się tylko wydaje, że dałaś 120 % lub działaś zbyt pochopnie zamiast wszystko zaplanować i przerobić temat od A do Z ? Nie chce Cie oceniać, ale wiem z doświadczenia, że jeśli przemyślimy coś i przewidzimy reakcje to możemy daną sytuację kontrolować.
Pozatym po tym tekście widać, że jesteś osobą która mało wierzy w swoje możliwości - może to była też przyczyna ? Niestety, ale żeby czasem coś osiągnąć trzeba być "pozytywną siksą" bo kierowanie się wszem i wobec dobrocią na dobre nam nie wyjdzie
Edytowane przez Yin
Czas edycji: 2014-04-19 o 09:07
|
|
|