Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-04-20, 20:38   #2425
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
W jakimś stopniu możemy sobie przybić piątkę, choć nie mam aż tak złej sytuacji
Ale nawet mój tata się zrobił taki... chamski? Normalnie, to Pola jest och i ach, ale jak tylko coś nabroi (czyt. jak każde normalne dziecko w tym wieku), to jest burza. Np. w czwartek sprzątaliśmy w butach, więc połowa powywalana, Pola sobie do tej szafki weszła i bawi się tymi butami, przewala, wywala, itd. Więc co, logiczne, że na następny dzień zrobiła to samo, ale wtedy dziadek oburzony, że czemu ona wywala? Przecież wczoraj buty były poukładane? To mówię, jak wczoraj mogła, a dzisiaj nie, to weź jej to wytłumacz. A ten do mnie z tekstem "To ty jej wytłumacz, bo mnie już w☠☠☠☠ia takie coś"
Ogólnie mnóstwo jest takich sytuacji, gdzie do tej pory Pola mogła czymś się zajmować, a teraz nagle nie, bo nie, i koniec, i zawsze jest morda na mnie, bo ja ją tego nauczyłam i powinnam pilnować Szkoda, że na połowę rzeczy jej dziadkowie pozwalają



Nie, jeszcze nie dosięga

Pola sie od nas nauczyła robić podobnie Jak ją się goni, to nieraz robimy tak, że wiecie, nogi zgięte lekko w kolanach i tupiemy, żeby ją "pogonić" bardziej I ona, cwaniara, jak zaczepia, specjalnie chce, żeby się ją goniło, to właśnie w takiej pozycji - zgięte kolana, przytupuje i w takich milimetrowych kroczkach się przemieszcza A przy tym ręce do tyłu, jakby samolota robiła




---------------------------------


U nas dwa dni dość intensywne, ALE, uwaga, prawie w ogóle nie sprzątałam
Wczoraj byliśmy na małych zakupach. W moim ulubionym ciucholandzie zakupiłam: luźny, długi, cienki różowy sweterek z H&M, żakiet podszywany, z rękawem 3/4 z Reserved i tunikę-bluzkę elegancką z Atmosphere. Wszystkie jeszcze z metkami, łącznie za 58 zł A za darmoszkę dżinsowa tunika-sukienka z Cubusa Potem zakupy spożywcze, przy okazji nabyłam leginsy dla siebie, a dla Poli butki tak na elegancko (imitacja dżinsu) z Lemigo (Black), za szalone 19.90
I wtedy też spotkałam przypadkiem Evel Ale szał zakupowy, więc tylko kilka słów zamieniłyśmy.

Dzisiaj byliśmy z Polą na święceniu, ona miała swój koszyczek "niezniszczalny", który i tak trochę zniszczyła Pokrzyczała sobie trochę, ale to tak z zadowolenia, pochodziła sobie koło nas i poszliśmy.
I tutaj muszę napisać - mnie trochę denerwuje, jak dzieci latają, drą się, głośno gadają itp., a rodzic nic z tym nie robi, nie ucisza dziecka, nie upomni. Więc sama staram się, żeby Pola zachowywała się jak najmniej "szkodliwie", a jak już za głośno jest, to po prostu z nią wychodzę. Bo jak ktoś przyszedł gdzieś zjeść, porozmawiać w ciszy, czy do tego kościoła pomodlić się, to takie latające wszędzie i gadające głośno dziecko nie pomaga na pewno...
pogrubione: Bartulo często tak biega
niefajno dziakowie postępują, bo przeciez maluch nie rozumie, ze dzis zabawa w szafce jest ok a jutro nie
ja tez staram sie oganiac małego jak zbyt głosno zaczyna rozrabiac
super łowy lumpkowe
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Wszystkie jedza?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ja latałam za dzieciem głownie, wiec obzarstwa nie było

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;46110016]

Dorotka zrobiła swoje pierwsze SAMODZIELNE kroki [/QUOTE]
pierwsza jestem z gratulacjami

Dziec w kosciółku nie był bo mu sie na spanie zebrało pół godz przed wyjazdem ale w sumie to dobrze, bo kosciół mega zapchany poszalelismy na podwórku po obiedzie
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora