Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Początki z makijażem - makijaż dla początkujących i nie tylko
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-05-02, 11:52   #281
Vegetus
Przyczajenie
 
Avatar Vegetus
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 15
Pierwsze kroki w makijażu - problemy

Hej wszystkim

Więc zacznę może od tego, że mam 18 lat i bardzo mnie fascynuje świat makijażu, upiększania i po prostu typowych "beauty gurus". Zaczęłam nad tym bardziej myśleć w zeszłym roku. Na co dzień maluje się bardzo skromnie, czyli tylko korektor w sztyfcie, który jest beznadziejny, najtańszy, uwydatnia moje suche skórki i znika po godzinie, uzupełniam brwi brązowym żelem stylizującym z Wibo, który jest dla mojego typu urody stanowczo za ciemny, więc nakładam go w małych ilościach pędzelkiem do cieni (sic!). Używam też tuszu do rzęs i to w sumie wszystko. Chciałabym to zacząć tratować na poważnie, tylko nie mam pojęcia, od czego zacząć. Jestem chyba "latem", kiedyś byłam jaśniutką blondyneczką z niebieskimi oczętami. Teraz jest większy problem, bo mam włosy bardziej złote jak jasne, niebieskie oczy, bardziej "ciepłą cerę" niż chłodną, różowe usta, jasne brwi, ale opalam się na czerwono i potem na bledziutki brąz, nie mam piegów, za to duże cienie pod oczami, skłonności do zaczerwień na policzkach i powiedziano mi, że pasuje mi bardziej złoto jak srebro, więc to opalanie i piegi mnie trochę zgubiły. Do rzeczy. Mam taki problem, że będąc u dermatolog dowiedziałam się, że mam skórę mieszaną, w okolicach T jest tłusta, a na policzkach sucha lub normalna. Tyle, że w tej okolicy litery T, nad ustami, po nałożeniu tam nieszczęsnego korektora w sztyfcie zaczęły mi się pokazywać suche skórki, co wygląda naprawę tragicznie. Mój korektor (chyba z MissSporty) znika po niecałej godzinie, uwydatnia skórki i kompletnie niczego nie zakrywa! Sporo się naczytałam o makijażu, o pędzlach, itd. Jestem taką osobą, że jak już się za coś zabieram, to chcę, żeby to było porządnie wykonane i żeby pieniądze nie poszły w błoto. Mam taką prośbę, czy mógłby mi ktoś pomóc z pierwszymi produktami, które powinnam kupić, a są przez was sprawdzone i polecane? Chodzi mi o podkład, bronzer, róż i głównie kosmetyki do twarzy, w mniejszym stopniu te do oczu. Myślę, że potrzebuję lekkiego lub średniego krycia (myślałam o kosmetykach mineralnych) nie mam żadnych większych wyprysków, pojedyncze, owszem, zdarzają się, za to mam kłopoty z zaczerwienioną skórą, workami pod oczami i przebarwieniami nad ustami w miejscach, gdzie pojawia mi się trądzik (pomysły, jak się tego pozbyć?). Bardzo by mi też zależało na poleceniu pędzli. Czytałam o tych z Hakuro, Sigmy, Eco Tools i naprawdę nie wiem, za które się zabrać, żeby nie okazały się liche, bo jestem oszczędną osobą. Myślałam nad zestawem 10 pędzli z Hakuro. Moja twarz jest owalna, mam troszkę małe, lekko kocie, ale dość "napigmentowane" niebieskim oczy, szczupły, ale trochę długi nos (eh) i całkiem ładne, pełne usta. Chciałabym optycznie wyszczuplić policzki i makijażem otworzyć oko.
Wiem, że prośba długa i pogmatwana, ale bardzo by mi zależało, bo wciągnęłam się w świat makijażu Plus jestem bardzo wmieszana w bioetykę, więc prosiłabym o produkty cruelty-free, więc L'Oreal (chociaż tu są ostatnio wątpliwości), Bobbi Brown, MAC czy Max Factor odpadają na pierwszej linii.
Bardzo dziękuję za jakiekolwiek rady dotyczące pierwszy zakupów
Vegetus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując