[_Matilde_]

Mam takie pytanie odnośnie dziwnych krostek, które mi się ostatnio zdarzają. Nie są to ani ropne pryszcze, ani typowe zaskórniki, po prostu takie małe grudki, nie puchną, nie czerwienią się, nie bolą. Po prostu są, i nie znikają przez długi czas. na twarzy nie występują, głównie na szyi i na ramionach. Kiedyś jedną próbowałam wydusić, było bardzo trudno, zawartość biała, gęsta. Przy tym też krostka nie zaczerwieniła się, nie było krwi, niczego, nie została po tym dziura, to właśnie nie wyglądało wcale jak zapchany por skóry.
Chciałabym się dowiedzieć, co to może być, dlaczego się pojawia i jak się tego pozbywać