Ash, minka Sofci jest przeboska

i jak tu jej nie kochac?
z tym zasypianiem to tak raz mi sie mlodego udalo "uspic", ale trwalo to ponad godzine... i kiedys w nocy tez sie obudzil, a ja nie mialam sily, to po 1,5h lazenia i skakania, bawienia sie lampka, padl tez sam z siebie...
zauwaz, ze wtedy mlodzi mieszkali zazwyczaj z dziadkami, mieli ich "w razie wu" pod nosem
nie no, bron boze nie myslalam tutaj o krzyku czy stanowczemu powtarzaniu "nie wolno" z kamienna mina - tez przytulam mlodego i mowie "ale mamusie to boli, wiesz kochanie?" albo "tak to komputer sie popsuje, zabo moja, choc obejrzymy twoja ksiazeczke". tak se mysle, ze to lepsze niz siedziec i sie smiac i machnac reka "a niech robi"
one nie wiedza, co pisza

ale tez maja w razie czego babcie pod nosem, to na pewno tez zmienia postac rzeczy
jak cie praca nie goni, to sie cycujcie

z zelazem nie bedzie tak zle, bo cos jednak mu przemycalas, i zapasy sobie zrobil. na troche mu wystarczy
jesli chodzi o fryz i ozdobe - rozumiem, ze welon niebardzo?
to z ozdob wydaje mi sie, ze cos takiego jak tu stroik 3 i 4 moze?
http://www.carmen-slubne.pl/akcesoria/stroiki-i-kwiaty
---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------
nieee, to faktycznie bez welonu juz. na zakryte ramiona jeszcze welon trzaskac to bez sensu. mysle, ze te ozdoby beda lepszym pomyslem

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------
no to juz w ogole sie utwierdzilam

tez tak bede robic. zaleta jest to, ze mlody nie widzi jak sie z jego skwaszonej mordki nabijam, jak go przytule

u nas tez deszcz, a mlody bez obiadu padl na cycu...
---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------
swieta racja kochana, a to powiedzenie super

co do relacji z mama i babcia - mysle, ze ty najwiecej na ten temat mozesz powiedziec

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------
kusisz

tylko z tym przetrzymywaniem i obiadem na spiocha prawie ze... ech, jak tego dokonac?