Dot.: Języki obce :)
Moim zdaniem to świetna sprawa uczyć dziecko języka obcego od najmłodszych lat, ale UCZYĆ a nie duolingwizować go tak, zeby potem były takie właśnie "I`m chcę fish". Uważam, że sendo lezy w sposobie nauki i uświadomienia dziecku, że to jest język obcy, a nie jego "drugi". Mój mąż przez 17 lat mieszkał w Ameryce Płd. i pomimo tego mówi po polsku i jest to dla niego jak najbardziej naturalne, choć hiszpańskim włada idealnie. Bardzo podoba mi się postawa jego rodziców, którzy mieszkając w całkiem obcym kraju potrafili wpoić mu tą hierarchię, choć nie było to pewnie, proste, ale wyszłam z tematu. Nasz 2,5 letni syn od poczatku słyszy wokół siebie polski i hiszpańki. Po poslu mówi już jak na takiego malca bardzo ładnie, a zapytany potrafi większość rzeczy nazwac po hiszpańku. Bardzo mnie to cieszy i mamy z mężem zamiar ciągnąć taki sposób wychowania, bo uważam, że kiedyś bardzo ułatwi to Konradowi edukację.
|