[theWitch]

odkopuję wątek

Napisane przez klada

Na jak długo to wystarczało? A malowanie potem znów lakierem daje coś?

u mnie to skutkowało początkowo, później już nie, podejrzewam, że jeśli u kogoś to pomogło, to można spróbować pomalować ponownie jeśli warstwa lakieru się zetrze

Napisane przez Heliotis

Dlatego ja zdecydowałam się w ekstremalnych przypadkach na drut, bigle i elementy z niobium, które jest obojętne dla żywych organizmów, co za tym idzie - niealergizujące. Sam w sobie ten metal jest szary, ale dzięki anodowaniu występuje w wielu kolorach, więc można takie bigle dopasować np. do kolczyków miedzianych albo mosiężnych. Czytałam o nim wiele pozytywnych opinii, na dniach robię zamówienie, zdam relację, jak przyjdzie.

Widziałam w paru miejscach taki preparat - Jewelry Shield, wygląda na rodzaj żywicy: jest przezroczysty, smaruje się nim powierzchnię metalu i to zapobiega reakcjom alergicznym i przebarwieniom skóry; podobno jest trwały. Niestety nie wiem, czy działa: sama nie mam alergii, a znowu - nie uśmiecha mi się testować na klientach.

jestem ciekawa jak się sprawdziło niobium?
gdzie można zakupić elementy np. drucik z tego materiału, żeby człowiek miał pewność że to faktycznie niobium?

Jewelry Shield - produkt ten jest dostępny na Amazon i Ebay, sama nie próbowałam jeszcze




elementy tzw. "antyalergiczne" uważam za ściemę w moim przypadku ;/

można jeszcze zwyczajnie zastąpić bigiel w kolorze srebrnym na srebro w kolorze złotym/mosiężnym na złoto


wymyśliłam, że może poszukam drucików w kolorze miedzi, srebra oraz złota-mosiądzu powlekanych np. przezroczystym silikonem, by nadawały się do wykonania bigla, albo jakichś przezroczystych rurek na tyle cienkich by można je było założyć (w razie potrzeby przykleić) na bigiel (może coś takiego jest w ogóle - jakieś druciki jubilerskie powlekane, tylko pewnie nie wiem jak szukać )



może macie jeszcze jakieś pomysły, jak się uporać z uczuleniogennymi materiałami?