Dot.: Praca magisterska - dyskusja
wow jestem pod wrażeniem
ja zaczęłam pisac moją pracę dopiero w lutym (ach, to moje niepozbieranie)
ale to dobrze że z wyprzedzeniem wszystko planujesz, wyrobisz się bez problemu.
w moim przypadku zaczęłam właściwie od końca, czyli rozdziałów praktycznych i dopiero na końcu ruszyłam z teoria (mój temat dawał mi taką możliwość). bronię się pojutrze 
Mona- gratulacje!
__________________
..nie ma mnie, więc nie wątpię.
.... Das also war des Pudels Kern!
|