A może być innego autorstwa?
Wchodzimy do klubu, fun się zaczyna
Patrzę – a na parkiecie ładna dziewczyna.
Gość do niej idzie z whiskaczem w dłoni
A ona nie chce – ciągle się broni.
Spławia każdego – nie chce podrywu
Ekipa już robi zakłady dla zgrywu.
Jej strój na plażę się bardziej nadaje
Do niezłej rozkminy powód nam daje.
Laska jest sama - nie do pojęcia!
Sygnał dość jasny - jestem do wzięcia!
Zlewaniem facetów zwraca uwagę
Trudno jest przełknąć taką zniewagę.
Może tak autyzm sprytnie maskuje
I atencyjną panną się czuje.
Zamiast obgadywać, drodzy Panowie
Spytajcie – a dowiecie się czegoś o niej.