2014-05-16, 00:12
|
#7
|
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Były policjant chce mnie wpuścić w maliny?
Cytat:
Napisane przez DontSaySorry
Nie znam się na prawie i nie chcę Cię wprowadzać w błąd, ale wg mnie fragment:
Należy jednakże podkreślić, iż zarówno umowę dzierżawy gruntu zawartą na czas oznaczony, jak i nie oznaczony wydzierżawiający może wypowiedzieć bez zachowania terminów wypowiedzenia w następujących sytuacjach:
(...)
gdy dzierżawca bez zgody wydzierżawiającego odda wydzierżawiany grunt osobie trzeciej do bezpłatnego używania lub w poddzierżawę.
wskazuje, że nie może z tego gruntu korzystać osoba trzecia. A osoba wydzierżawiająca nią nie jest, więc nie doszło w tym przypadku do złamania warunków umowy
|
Dzięki.Też tak myślę, że dzierżawca nie jest osobą trzecią.
Ale sąd może to różnie zinterpretować, dobry adwokat też swoje zrobi.
I na początku umowy mieszkała tam jeszcze w wakacje wnuczka tego emeryta i ona przyjeżdża latem do niego na 2-3 tygodnie urlopu bo mieszka za granicą. Czasami też ktoś go odwiedza z rodziny na kilka dni.
To są osoby trzecie na tej posesji.
Teren , który on użytkuje jest ogrodzony, nie mam dostępu do tych budynków , nie oczekiwał remontów, nie było o tym nawet mowy.
Ale adwokat może to zinterpretować, że powinnam była wystąpić o zgodę na wejście i zrobienie tam remontu np. dachów tych szopek, komórek i że były w dobrym stanie. Nie ma na to dokumentów. A policjant , jego znajomi poświadczy nieprawdę.Że dachy były dobre, budynki nowe. Że zniszczyły się przez moje zaniedbanie.
Jest to zbyt mała działka abym się wdawała w procesy sądowe nie będąc w 100% pewna wygrania.
---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------
Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL
Jak dla mnie ,to nie jest osoba trzecia ,idż do radcy prawnego ,termin 7 dni jest wzięty z sufitu ,masz czas .
Hee ja bym panu dzierżawcy wysłał pismo co by zapłacił za bezprawne użytkowanie domu i pomieszczeń gospodarczych z należytymi ustawowymi odsetkami ...zaraz by mu dupa zmiękła cwaniaczkowi 
|
Pan dzierżawca to jest sympatyczny staruszek lubiący wypić. Żyliśmy w zgodzie.
Na pewno nie zredagował tego pisma, nie napisał bo jest wydrukowane i napisane językiem prawniczym , jedynie jego podpis jest.
Być może nawet nie rozumie co tam napisane.
Policjant czymś go zachęcił albo zastraszył jak próbuje to zrobić ze mną.
---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------
Cytat:
Napisane przez kolejna_wizazanka
Jeśli faktycznie jest tak jak piszesz i policjant chce wykorzystać swoją pozycje, znajomości to może zainteresuj tym również prasę, przynajmniej lokalną? Przecież to nie może być tak w państwie prawa, że ktoś chce cię wyrzucić i że mu się udaje, bo policjant. Tylko dokumentuj wszystko, żeby mieć potwierdzenie na to, co piszesz.
Pracowałam kiedyś jako dziennikarka i ludzie dzwonią z podobnymi sprawami. Później się decyduje co ważne i co jest na tyle przekonujące, żeby można to wydrukować.
|
Nie mam podstaw do wciągania policjanta w tę sprawę.
Umowa jest między mną a właścicielem działki.
|
|
|