Ja osobiście uwielbiam Grecję i najchętniej pojechałabym na wszystkie wyspy pokolei

Za pierwszym razem byliśmy na Thassos za maleńkie pieniądze bo jakieś 1080 zl na osobe (2 posiłki, lot z Warszawy) w malutkim hoteliku Astris (albo Astrid) Sun. Pokoje skromne, ale POLECAM. Jedzenie smaczne, ceny niskie, plaże śliczne...jedyny minus taki, że do najbliższego miasta było 15-20 km a takto nic. Ale ludki wynajmowały samochody, są taksówki i autobusy - można przeżyć.
Za drugim razem byliśmy na Korfu, z opcją all za chyba 1700/os w bardziej turystycznej miejscowości. Hotel bez rewelacji, na szczęscie udało nam się wywalczyć lepszy pokój, bo dostaliśmy widok na mur plus mokre ściany do połowy wysokości. Acha hotel nazywał się Panorama miejscować Sidari.
W tym roku Rodos albo Zakhyntos.
Także czytaj opinie, bo nie zawsze niska cena = gorsze wakacje. Polecam też poczekać na opcję last minute.