Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Ślubne wpadki
Wątek: Ślubne wpadki
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-06-29, 06:01   #118
jaskier
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 222
GG do jaskier
Dot.: Ślubne wpadki

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Zdaję sobie sprawę z tego, że takie wpadki bawią dopiero po ślubie, zaś w momencie, kiedy się zdarzają...
Ja w dniu ślubu użyłam chyba najwięcej razy w życiu wyrazów niecenzuralnych. I to "ciurkiem".
Dlaczego?

Mam ładne, naturalnie kręcone włosy, które lubię bardzo i do ślubu absolutnie nie chciałam robić żadnej wymyslnej fryzury, tylko umyć i wysuszyć i już.
Wieczorem mój Miły natarł mi czarnej rzepki, wycisnął z niej śmierdzący sok, który troskliwie wtarłam w skórę głowy i włosy, aby krytycznego dnia były jeszcze piękniejsze i jeszcze bardziej lśniące.
Rankiem, jak to po takim zabiegu, obudziłam się ze sztywnym, szarym kołtunem upstrzonym drobnymi białymi kłaczkami. Spokojnie powędrowałam do łazienki i...
Nie ma wody!!! A do ślubu godzina!
Nawet nie chcecie wiedzieć, co powiedziałam w tej nieszczęsnej łazience. I ile razy...
Wybacz ale.....
jaskier jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując