2014-05-30, 10:52
|
#2113
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 798
|
Dot.: PO CO SPAĆ? PO CO JEŚĆ? LEPIEJ SIĘ PRZY MEBLACH PRZEJŚĆ -mamusie lipiec-sierpie
Cytat:
Napisane przez mela1234
Moją motywacją do szukania pracy jest mój koń. To skomplikowane, ale w skrócie jest tak, że mój mąż nie lubi mojego konia. Ale uważa, że skoro ma gospodarstwo to koń powinien być tutaj, a nie na hotelu. Koń musi mieć towarzystwo, a mnie nie stać na drugiego konia. Poza tym nie chcę być uwiązana, bo nawet na głupiego grilla nie mogę wtedy wyjść bo muszę o 20 konia nakarmić. No i poza tym przez tego konia jest wiele scysji między nami jak on tu jest. Jest to dla mnie duże obciążenie psychiczne. Wolę ją na hotelu trzymać. Więc jak skończy mi się macierzyński to mąż nie da mi kasy na opłacenie hotelu ze względu na swoje poglądy. A ja z moją dumą nawet z nim o tym nie pogadam. Dlatego musze mieć pracę. Nie wspominam o niezależności, o tym, że kasa większa w domu by się przydała itd.
Alicja wstała dziś o 4  Dziekuję
|
Koń jest u Ciebie motywacją i dobrze, mnie też przydałaby się jakaś motywacja, prócz niezależności oczywiście. Niby na chwilę obecną nie muszę iść do pracy, mąż wyjeżdża i byłby problem, kto z pieskami wyjdzie i takie tam inne. Ale ja sobie nie wyobrażam być od Niego zależna, zawsze miałam jakiś swój grosz więc do pracy muszę iść . Koniec marudzenia, czas coś szukać.
Ja to załamana dziś, bo Julek się obudził po 6tej a Ty pobudkę miałaś dziś o 4 tej, współczuję.
DZOAN chyba jednak to od ząbków, u nas też nic nie widać a Julek popłakuje w nocy. No bo kurcze od czego innego?!
My zamierzamy zaopatrzyć się w taki namiot, co prawda nad morze nie jedziemy ale nad wodę się przyda. Ja chyba jakieś przekąski bym wzięła i owoc w całości ( na miejscu mozna obrać).
|
|
|