Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Staraczki i Mamusie cz. 7 (szczęsliwa)
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-30, 12:35   #1018
aggo_di
Wtajemniczenie
 
Avatar aggo_di
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 2 575
Dot.: Staraczki i Mamusie cz. 7 (szczęsliwa)

GRYZELDA- dobór menu mi się bardzo podobał, bo z Mężem lubimy jeść
Sukienka świetnie na Tobie leży (nie napisałam chyba tego wczoraj, ale zdjęcia obejrzałam ), będzie się cudnie układać w tańcu przy obrotach

ALMARIEL & KANWA- u mnie w rodzinnym domu były trzy wiśnie i razem z rodzeństwem siadaliśmy, każdy na swojej i zajadaliśmy i rzucaliśmy się pestkami
Były też gruszę, jabłonie, morele i śliwy, ale tylko te wiśnie były 3 i obok siebie

Ad. godziny chodzenia do pracy, to u mnie z racji tego, że studiuję dziennie, to pracę mam wplecioną pomiędzy uczelnie
Ale mam takie dni, że muszę być cały dzień, wtedy do szkoły nie idę, albo uzgadniam dzień, który mam wolny. Jednak ostatnio jeśli już to tylko w soboty się zdarzało coś takiego. Ja mam trzech pracodawców, więc różnie bywa

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Cytat:
Napisane przez simonee Pokaż wiadomość
dlatego po pierwszym cyklu zrezygnowałam z ovu.
plastikowy "cycek" uciska jakiś punkt na nadgarstkach powodujac że nie ma się mdłości, jestem zdesperowana, przetestuje wszystko co może mi pomóc

mój się zaperał i zwlekał jak tylko mógł ale w ostateczności poszedł po 5m-cach

bliżej do starań i mdłości
Pomyślałam, że to jakiś magiczny sposób pobierania krwi a ja taka nie obyta
Moja siostra z rana piła szklankę soku, aby wyrównać poziom cukru. Lekarz jej zalecił, bo podobno czasem te mdłości to efekt spadku cukru. Ale to już Ci pisałam I pamiętam, że siostra gdy zaczęła chodzić na ćwiczenia dla ciężarnych (jakoś w 8-9 tygodniu) to po nich i na drugi dzień było lepiej z albo wcale. Nie mam pojęcia, czy są jakieś badania/ tezy, że taka korelacja występuje.
aggo_di jest offline Zgłoś do moderatora