[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez MsLullaby

A ja się trochę martwię. Bartek dziś normalnie zasnął rano na pierwszą drzemkę i wstał przed 10, później zjadł i popołudniu znów miał iść spac, a zrobił taką awanturę, że masakra. On nawet nie płakał on krzyczał. Kopał, rzucał się i tak 2h. Dałam mu nawet czopek i nic to nie dało. W końcu się poddałam, a ten wesoły. I wyobraźcie sobie że nie spał do 19. Gdzie on bez snu wytrzymuje ze 3h i już mu oczy opadają. A tu nie spał 9h. A jeszcze wcześniej miał gazy i raz z gazem poleciało troszkę kupki (nie mam jak z telefonu pisać na biało) więc ja już nie wiem czy go brzuch bolał, czy co. A teraz jak zasnął to się ze 3 razy z krzykiem już obudził. Nie wiem o co chodzi

moze faktycznie go brzuszek bolała ale skoro pusczzal baki to dobrze...

cos dziwnego sie dzieje z dziecmi, moj ciagle marudzi, jest spiacy caly dzien a drzemnie sie 30 min i koniec, chodzil spac o 19 chodzi o 20 -21 i jeszcze przed tym godzine wariuje w lozku
dzisiaj wlasnie starsznie plakal, wzielam go na rece i spokoj, odlozylam ryk jak nie wiem, masakra kiedy tos ie skonczy

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez Natala84

a pochwale się, a co tam
Hania od 2-3 dni super się bawi np piłeczką - ona trzyma w łapkach a ja mówię Haniu, daj piłeczkę - i ona mi kładzie na ręce a potem mówie, Haniu weź piłeczkę - a ona bierze
no i faza niesamowita jest na stawianie rzeczy na sobie - dwóch klocków, klocka na pudełku. no i wrzucanie i wyciąganie rzeczy z pudełka, potrafi tak z 15 minut się bawić

super !!!
Hania slodziara jaka zdolna