Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-05-31, 12:01   #2595
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Ja tak na szybko
Ramona wyszła dziś ze szpitala, nadal w dwupaku.
Dobrze,ze juz w domku,tylko szkoda,że z maleństwem jeszcze w brzuszku...





Cytat:
Napisane przez Laurka14 Pokaż wiadomość
Witam wszystkie mamusie jestem tutaj nowa, mam termin na koniec czerwca i nakaz leżenia bo mam skurcze, mam nadzieję, że jakoś sobie umilę ten ostatni miesiąc będąc tutaj z Wami Pozdrowionka

Witaj Współczuję leżenia,ale juz długo wytrzymałas,wiec ta końcówkę tez dasz rade a na kiedy dokładnie masz termin porodu?




Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
Czołem Dziewczyny

już po śniadanku, porannym wykurzanku i teraz delektuję się kawą i robię listę zakupów na weekend- tradycyjnie w lodówce tylko światło

wczoraj pokłóciłam się z tżetem o rozrzucanie rzeczy i brak zaangażowania w domowe obowiązki on tego kompletnie nie widzi i nie rozumie o co się czepiam już nie wiem jak z nim rozmawiać nie wiem czy jestem zbyt wymagająca
za to wieczór mieliśmy bardzo miły miałam skurcze i leżeliśmy a tżet śpiewał małemu piosenki, które są wplecione w naszą wspólną historię

już nie wiem czy te skurcze do czegoś prowadzą czy tylko organizm sobie ćwiczy

Berenika na pewno oswoisz się z nową sytuacjąpoczątki zawsze są trudne, ale sama zobaczysz, że wszystko będzie dobrze

Sylvunia gratuluję tc i rzeczywiście z góry wyznaczony termin cc musi być bardzo stresujący

Ramona dobrze, że jesteś już w domuwracaj do nas szybciutko!

Karolkya, Kakusia najwyższy czas na porodówkę!

Laurka witaj

tżet skręcił wczoraj łóżeczko, na razie są same szczebelki, ale jakoś tak dziwnie zrobiło się w sypialni obudziłam się nad ranem i z niedowierzaniem przyglądałam się "nowemu przybyszowi"

muszę kupić chociaż prześcieradełko na materac - na początku mały będzie spał w śpiworku/różku/beciku ( może wybierać). widziałam piękne w zarze home, ale te ceny...
Zazdroszczę takiego romantycznego wieczoru...mój Tz w życiu by nie wpadł,żeby śpiewać do brzuszka.On nawet do niego nie mówi,czasami tylko poglaszcze
I za złożone łóżeczko.
W pierwszej ciąży jak juz złożyliśmy łóżeczko to jak głupia stałam nad nim i ze wzruszeniem wyobrażałam sobie jak to będzie jak będzie tam leżała malutka istotka teraz już nie przeżywam takich emocji,a szkoda Teraz dominuje przerażenie jak ja ogarnę dwójkę



Cytat:
Napisane przez sylvuniaa84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jak to jest z aktem urodzenia dziecka?
Zaraz po porodzie maz bedzie musiał dostarczyć akt urodzenia do księgowej to musi byc załatwione szybko jak jeszcze bede w szpitalu bo to do zusu potrzebne.Jakie dokumenty i jak w ogole sie dziecko ,,rejestruje" czy jak w urzędzie miasta....nie mam pojecia jak to jest.Nie pamietam jak to było jak córa sie urodziła.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Najpierw szpital wysyła info o porodzie do usc (w miejscu urodzenia,a nie zamieszkania). Do usc może pójść sam Tz z Waszymi dowodami i wystąpić o wydanie aktu urodzenia.U nas to bardzo szybko działa,bo chyba na 3 dzień po urodzeniu mieliśmy już akt urodzenia. Później usc wysyła akt do urzędu miasta (lub gminy,w zależności gdzie mieszkacie) i czekacie na nadanie numeru Pesel.To może potrwać nawet do miesiąca.U nas w usc podają numer telefonu pod którym można się dowiadywać,czy pesel juz jest.No i jak już jest to trzeba pojechać odebrać dokument z Peselem,bo przez telefon nie podaja.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

A tak w ogóle to dzień dobry bo nawet się nie przywitałam
Mieliśmy dzisiaj super nockę, bo Iza przespała ją w całości sama w swoim łóżku chyba pierwszy raz od miesiąca dopiero o 6:30 do nas przyszła, więc można powiedzieć, że się wyspałam Ale wczoraj po południu była mega marudna i miała stan podgorączkowy przez te zęby i wieczorem dałam jej paracetamol, więc to zasługa leku, że tak dobrze spała. I teraz sama nie wiem, czy dzisiaj wieczorem znowu jej dawać, bo ewidentnie męczą ją te zęby, ale nie chcę też jej faszerować za często lekami przeciwbólowymi A tak w ogóle to w przeciągu 2 tygodni wyszły jej 3 trójki, a czwarta też już się szykuję, więc jak 4 zęby na raz jej wychodziły to wcale się nie dziwię, że mała tak się zachowuje Bidulka moja Ale może jak wyjdą wszystkie cztery to będzie jakiś czas spokój, bo zostaną już tylko piątki, a one chyba trochę później wychodzą
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora