2014-05-31, 22:23
|
#319
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 2 815
|
Dot.: Na właściwe tory powracamy, już nigdy więcej grzeszkom się nie damy! Cz XIX
Cytat:
Napisane przez smerffie
moja micha to dzis porazka totalna
|
Moja też.
Aż sama sobie się dziwię bo ostatnio dobrze mi szło. Ale nerwowa coś jestem, mam stresa przed tym weselem (gorzej niż przed swoim) i poranną zmianą T. i tym, że dziecko zaczyna mi katarzyć i pokaszliwać a w przyszłym tygodniu absolutnie nie może być chory !!
Cytat:
Napisane przez uUuAsissuUu
trzeba było biec normalnie. ja ostatnio jak biegałam z koleżanką i zaniemogłam to kazałam jej cisnąć beze mnie 
|
Ja raz biegłam z T. i to był (wiel)błąd. Ostatnio pobiegliśmy razem ale osobno i było ok.
Co do późnego macierzyństwa to ostatnimi czasy wszystkie moje koleżanki rodzą zdrowe dzieci a grubo po 30-tce. Jest za to w otoczeniu inny kłopot. Endometrioza. Z naszych analiz wynika, że kłopoty mają dziewczyny, które długo brały tabletki anty.
Moja mama miała lat 35, ciocia 36, teściowa 32 i 38 itd... i wszyscy jesteśmy zdrowi (tzn. nie mamy downa) bo z innymi odchyłami różnie bywa.
A co do usg w ciąży. W pierwszej miałam bardzo często bo leżałam w szpitalu, nawet rano w tym fatalnym dniu też miałam i niby wszystko już było ok. a jak się okazało kilkanaście godzin później wcale nie było. Dlatego z synem unikałam bo na co mi one ?? Tak jak Czarli pisze i tak nie miałoby wpływu na jakiekolwiek decyzje... ale przyzierność karkową miałam badaną, lekarz prowadzący uważał to badanie jako obowiązkowe.
|
|
|