|
metamorfoza małej czarnej :)
A co mi tam - ujawnię swe oblicze - może mi coś fajnego doradzicie. [img]icons/icon7.gif[/img]
Pierwsze zdjęcie jest bez makijażu, po przebudzeniu. [img]icons/icon12.gif[/img]
Resztę próbowałam wybrać tak, by były w miarę z bliska i dobrze oświetlone.
Choć może za bardzo je zmniejszyłam...? [img]icons/icon9.gif[/img]
W mojej szafie króluje styl luźno-elegancki w porywach do elegancko-sportowego.
Zimą noszę wyłącznie zestawienia czerwieni, czerni i szarości - również w makijażu dominują wtedy te kolory.
Okres od wiosny do jesieni to u mnie okres totalnego luzu - pastelowe kolory, różowości, śliwki, fiolety, dużo naturalnych odcieni - zieleń, oliwka, brązy, beże, piaski - zarówno w ubraniu jak i w makijażu.
To również czas, kiedy wszystko wolno - czyli poeksperymentować róznież. [img]icons/icon12.gif[/img]
Często moszę okulary, choć latem (najczęściej ze wszystkich pór roku) zakładam chętnie kolorowe soczewki.
Zastanawiam się od jakiegoś czasu nad mocniejszym wycieniowaniem i skróceniem włosów - najaktualniejsze zdjęcia to 1, 2 i 3.
Myślałam również o zasłonięciu czoła - jest wysokie i ogólnie kiepsko wyglądam z "łysym" czołem, choć może niekoniecznie klasyczna grzywka tylko jeszcze trochę gęstsza skośna?
A jak Wy to widzicie z boku?
Co mi doradzicie - poza zrzuceniem 15kg? [img]icons/icon12.gif[/img]
|