[uwielbienie]

Hej, widziałam że już jest wątek o Niemczech, jednak nie mam jak go całego przejrzeć, dlatego piszę w oddzielnym.

Pod koniec czerwca wyjeżdżam na całe wakacje do Niemiec (Norymberga/Furth) w poszukiwaniu pracy. Będę miała mieszkanie. Mój chłopak jedzie ze mną i ma już pracę na jakiejś plantacji. Ja mam dopiero szukać.
Mam pytanie w związku z tym czy trudno znaleźć tam pracę? Oprócz różnego rodzaju plantacji. Słyszałam, że wystarczy poświęcić 2-3 dni na jeżdżenie i szukanie, a nie ma możliwości żeby nie znaleźć. Ale może któraś z was lepiej się orientuje? Chodzi mi tylko o pracę wakacyjną. Do połowy września. Niemieckiego znam tylko podstawy, ogarniam po angielsku. Może jakieś second-handy, sortownie ubrań, może jakieś polskie rodziny potrzebują opiekunki do dziecka (mam wykształcenie pedagogiczne) albo pomoc starszym osobom, sprzątanie, pomoc gastronomiczna? Jak jest z płatnością?
Czy pracodawcy robią duże problemy z tym, że np.chciałabym na tydzie w lipcu wrócić do Polski?

I czy opłaca się zabierać ze sobą rzeczy typu kosmetyki? Czy taniej wyjdzie kupić na miejscu? Dodam, że mam ograniczone fundusze. Jadę po to, żeby zarobić.

Potrzebuję porad osób, które były/są w takiej sytuacji, wiedzą jak tam jest.

Pozdrawiam!