Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Witam się i ja w nowym wątku
ja mam totalny kryzys włosowy walnę chyba jeszcze raz na całość naturę z tym że tym razem zmieszam 10 z tą połową tubki 9 i mam gdzieś te włosy nie wiem kompletnie co mam na ten łeb nakładać z jednej strony miałam dość tej bieli i kąpieli rozjaśniających a z drugiej nie było przynajmniej dylematu z farbą kupowałam to co zawsze i tyle. Nie wiem też czy chcę ciepło czy chłodno już prawie zdecydowana byłam i ugadałam z bunny że położę coś ciepłego (bo perła mi nie wyjdzie bez kąpieli) ale momentami mam ochotę położyć jakąś alfę z poziomu 11 z woda 12% i się już nie przejmować... Przeglądałam na blogu bunny efekty koloryzacji na "trudnych" włosach i prędzej czy później się i tak pewnie skuszę. Poleci albo alfa 11.11 albo jakaś mieszanka np. 11.11 + 11.20 , 11.10 + 11.20 tak jak Encha albo Asia od Jasia. Marzy mi się czysty jasny blondzik bez kombinacji no ale komu nie...
__________________
Zapuszczam włosy
blond <3
Alfaparf
|