2014-06-09, 20:28
|
#2169
|
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
|
Dot.: Koty - część IX
Cytat:
Napisane przez paollino
nie mogłam się oprzeć, no nie mogłam
Jest tak uroczy, że budzi się we mnie instynkt macierzyński 
|
Nieźle 
---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------
Cytat:
Napisane przez Kusum
We mnie budza go bardziej koty niz dzieci. Tez tak macie?
Ale to podobno zadna roznica. Badania pokazuja, ze taki sam wyrzut oksytocyny mamy przy ukochanym futrzaku, co przy karmieniu dziecka 
|
Jak moje kociska czasem tak słodko leżą i się do nich miziam, to zastanawiam się, jakby to było mieć takie bejbi Tak gadać, a ono by się uśmiechało
Ale nie utożsamiam zwierząt z dziećmi. Ostatnio na FB padło pytanie, czy zwracamy się do kotów per 'córka/syn' i czy znajomi się burzą, bo tej dziewczyny znajomi tak.
Napisałam, że mnie osobiście się to nie podoba, tzn: kojarzy mi się to ze starą panną , zaszytą w wiejskiej chacie z dziesiątkami kotów 
Przepraszam wszystkie stare panny, w tym siebie A, i koty 
Dzieci i zwierzęta rozkładają mnie na łopatki
|
|
|