|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 184
|
Dot.: szukam przyjaciół,czuję się samotna :(
Uff nadrobiłam
Cytat:
Napisane przez gwiazdka100000
Można wiedzieć co to za lekarstwo na trądzik? Coś na receptę?
W sprawach codziennych to zdecydowanie TŻ jest silniejszy. Jest bardzo obrotny, opanowany, jako bankowiec wszystko dokładnie kalkuluje, analizuje i czasem doprowadza mnie to do szału, bo nawet jak robimy coś w kuchni z jakiegoś przepisu to musi być dokładnie tak, jak w przepisie. A ja bym sobie czasem tego więcej dała, tego mniej  A jeśli chodzi o sytuacje kryzysowe to najczęściej on panikuje a ja zachowuję zimna krew.
No i ja jestem niezdecydowana i często nie mam odwagi do robienia czegoś, co nawet bym chciała zrobić. On za to pcha się do wszystkiego, w pracy na każde szkolenie, zgrupowanie, ze znajomymi na koncerty, do baru, na kręgle, wystarczy mu rzucić pomysł. Ja jestem bardziej wycofana i nie lgnę tak do ludzi, dlatego jestem w tym watku 
|
Lekarstwo bez recepty (benzacne 5%), bo do dermatologa idę dopiero za miesiąc a już nie mogę na siebie patrzeć, bo mi się straszliwie cera pogorszyła ostatnio, rzadko kiedy tak źle z nią jest... po dwóch użyciach stwierdzam, że powoli działa, wysusza i trochę mi się już poprawiła cera. Na receptę używałam zinerytu (na początku bardzo dobrze działał ale z każdym kolejnym opakowaniem coraz gorzej) i normaclinu (ten to tak średnio skuteczny).
co do pogrubionego u nas jest dokładnie tak samo.
Cytat:
Napisane przez kandao
Nam się zdarzyła taka sytuacja pierwszy raz odkąd mieszkamy razem. Ale jeszcze nie jedna przed nami zapewne. dzisiaj robię na obiad makaron z koktailem truskawkowym. 
|
dzięki za podsunięcie pomysłu, mam pełno truskawek, już wiem co sobie zjem dzisiaj
Cytat:
Napisane przez kandao
Aha, no to ja mam na gaz.  szukałam go chyba dwa miesiące ale w końcu udało mi się go dostać.
Znaczy taki na któym mogę gotować na gazie, kuchni elektrycznej itd 
|
Jaki masz ten garnek i ile za niego zapłaciłas? Też sobie muszę w końcu kupić. Zastanawiam się czy lepszy będzie elektryczny czy taki na kuchenkę...
Cytat:
Napisane przez Amelie04
no własnie nigdzie nie bylo napisane ile tej wody trzeba wlac...
tak pół szklanki..
|
myślę, że wlewasz za mało wody. Jej musi być dość dużo i trzeba dolewać w trakcie gotowania bo wyparowuje.
Cytat:
Napisane przez koala996
Czy według was podróż pociągiem na duże odległości jest bezpieczna ? :d
|
Ja jeżdżę do TŻa przez prawie całą polskę, nocnym pociągiem, bo tylko takie jest i nigdy mi się nic nie przytrafiło. Zawsze trafiam na fajnych ludzi. Od takiego zwykłego przedziału bezpieczniejsze są na pewno kuszetki. Bo cały wagon z kuszetkami jest zamknięty z obu stron i nikt tam nie wejdzie sobie ot tak, tylko osoby z biletem. No i konduktor jest cały czas w wagonie. Poza tym jest wygodniej i można się wyspać
Cytat:
Napisane przez domkaa93
A ja miałam dzisiaj świetny dzień. Właśnie, miałam.
Nie lubię wracać do siebie do mieszkania. Mam wrażenie, że tam ulokowany jest cały mój smutek i strach. Ani trochę nie czuje się tu bezpiecznie i nie pod względem fizycznym co psychicznym. Zostaje tu sama i wtedy myśli, wspomnienia, i płacz. Zamiast po tych 3 tygodniach coś się poprawiać to ja wpadam w coraz większy dół. Jestem świadoma, że wizyta u psychiatry znowu niewiele zdziała- w końcu tabletki to nie rozwiązanie problemu. Czy nie lepiej byłoby wybrać się do psychologa ? u psychologa nigdy jeszcze nie byłam i nie wiem jak to jest.
|
ja się do psychologa muszę wybrać w końcu, ale teraz ciągle mam jakichś ważniejszych lekarzy do odwiedzenia póki co.
Cytat:
Napisane przez 86lola
Niewiemo ktorej dziewczynce z Zabrza Ci chodzi.
Ale Tz mi wyczytal o dziewczynce co ja zostawil tata w aucie na caly dzien I sie doslownie ugotowala...
|
nie słyszałam o tym, straszne...
Cytat:
Napisane przez 86lola
Hej wszystkim. 
U mnie narazie jest po upalach. W nocy przeszla masakryczna burza nad nami, zrobilo sie chlodno I deszczowo.
|
u mnie dopiero jutro ma się coś ochłodzić, wczoraj jakieś chmury się zbierały ale nic z nich nie popadało...
Cytat:
Napisane przez serduszko2013
Możliwe. Wracam z pracy, zaraz idę po małą do żłobka, później jakiś spacer. Później podwieczorek, zabawa z nią i kolacja. Idzie spać ok 19.30. A ja: myje naczynia, podłogi, zbieram zabawki i tak dalej i tak dalej.
Mój Tz wcześnie wstaje do pracy ok 3-4. I do tej pory wcześniej się kładł spać a odkąd założyliśmy Internet stacjonarny to np. tak jak wczoraj siedział do 22 i się bawił na telefonie. Jeszcze dodatkowo piwko 1, 2, 3 i chyba 4. A tak wogole to wasi też tak sobie piją w tygodniu? Może wyolbrzymiam problem, bo porównując np. do moich znajomych czy kuzynów, to ok. pomaga przy małej jak poproszę to zrobi coś. Ale czasami jest tak, że nie chce mi się nawet gadać.
A najgorzej jest jak pojedziemy gdzieś do kogoś to ja nie potrafię się wyluzować, bo cały czas patrzę za małą, co ona robi, gdzie jest. Masakra jakaś. Może jak pojedziemy na te wakacje to trochę się wyluzuje.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
|
mój nie pije w ogóle, nigdy, ja tylko okazyjnie. Przez to, że oboje w rodzinach mamy osoby nadużywające alkoholu i już się wystarczająco na to napatrzyliśmy.
|