|
Dot.: terapia małżeńska
Nie pochodzę z majętnej rodziny i 3000 zł to dla mnie bardzo duża suma. Odkładaliśmy te pieniądze z każdej jego wypłaty przez ok. 5 miesięcy a on je tak po prostu, bez mojej wiedzy oddaje. Mam wrażenie, że w momencie kiedy powiedziałam mu, że tak się nie robi i powinien to ze mną uzgodnić uznał mnie za nie wiem... materialistkę, niewdzięcznicę? Kiedy powiedział że 'przyniesie mi te pieniądze w zębach' miałam wrażenie, że ma na myśli 'Ty cholerna niewdzięcznico, wypchaj się tą kasą'...
|