[BabciaWeatherwax]

Rozumiem, ze chodzi o osiągnięcie jasnej, ładnie zwanej trupiobladą [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img], twarzy na raz?

Jeśli to ma być jednorazowy występ, to proponuję tak:
- krem nawilżający na twarz, zeby łatwiej było rozprowadzać resztę
- najjaśniejszy odcień korektora ( z tanich może być np. Miss Sporty, do dostania np.w Rossmanie, mają bardzo jasne odcienie, korektor odcień nr 1 ma trupioblady odcień). Pomazać tym korektorem kreski na całej twarzy: czole, polikach, skroniach, nosie i brodzie, nie żałować. Potem rozetrzeć wszystko, zeby stanowiło jednolitą warstwę bez smug. To będzie baza pod jasny podkład.
- na to położyć najjaśniejszy odcień dowolnego podkładu dowolnej firmy, dziewczyny z bardzo jasną cerą zapewne posłużą radą, jaka firma i odcień.

Nie zapomnij o szyi, zeby twarz sie za bardzo nie odcinała od reszty.

Ćwiczyłam coś takiego, efekt jest wyraźny. [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]

Ale może dziewczyny doradzą coś innego [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]

[img]icons/1cmok.gif[/img]