|
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko
Cytat:
Napisane przez farminka
U nas obcinanie u rąk jest już oswojone, ale u nóg to było i jest ciężko. Muszę obiecywać malowanie, udawać Pana Obcinaczki, który jest głodny i chce zjeść pazurki itp.  A mycie włosów dla odmiany jest zarezerwowane dla TŻta, bo ja niestety bardziej leję po oczach 
.
|
Boże toż to czytam o tym jak jest u nas!
Obcinanie paznokci u rąk luz, ale u nóg gehenna!!!!!!!!!
Włosy makabra! Tak się darła kiedyś, aż sąsiadka zapukała przez scianę.
Włosy może myć tylko tatuś bo on magicznie nie leje do oczu.
Moja dziś błagała zeby nie myć głowy, odpusciłam. A włosy ma prawie do pasa wiec namydlić i spłukać to trochę schodzi.
__________________
A teraz światy mam dwa - różowy i niebieski
Mój najdroższy i najpiękniejszy skarb - Amelka
|