Dot.: Prawo i Medycyna-taki duet?
Ja wiedziałem że studia dają przyszłość i takie tam ale co ja pocznę z jednym nędznym magistrem przed nazwiskiem z firu skoro kolejna osoba chce studiować prawo i medycynę jednocześnie.
Osobiście nie porywałbym się z motyką na księżyć, znajomy siedzi na medycynie i prawie go nie widać bo albo jakieś zajęcia, albo się uczy bo egzamin/kolos/ poprawa itp.
Nie wiem jakim trzeba być mega zdolnym człowiekiem aby ogarnąć dosyć wymagające 2 kierunki i pod względem obecności i pod względem nauki.
No i co byś chciał później teoretycznie robić z magistrami z takich kierunków? Wykładać kodeks spółek handlowych podczas operacji, bo inaczej się tego połączyć raczej nie będzie dało.
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
|