Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-06-24, 09:25   #382
Klaudenc
Moderator
 
Avatar Klaudenc
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Doe Pokaż wiadomość
- Dlatego też twierdzę, że jeszcze nie raz zmienisz swoje poglądy. Jak to się mówi: tylko krowa nie zmienia zdania. Więc kiedyś w końcu zdarzy się coś, co zweryfikuje Twoje obecne poglądy. Np. kiedy Twoje dziecko obudzi Cię w nocy płaczem i okaże się, że ma wysoką gorączkę... i dopiero wtedy będziesz mogła stwierdzić, czy pozostaniesz wierna swoim przekonaniom z okresu kiedy miałaś 18 lat.

I wcale nie twierdzę, że w wieku 18 lat nie można przeżyć więcej niż niektórzy w wieku lat 30. Owszem, życiowe doświadczenia i problemy mają większe znaczenie, a racze to jak sobie z nimi poradziliśmy. Od 10 lat pracuję z dzieciakami, które swoim życiowym bagażem mogłyby się podzielić z kilkoma dorosłymi osobami - czy są bardziej doświadczone? Tak. Czy są poważniejsze? Tak. Czy bardziej dojrzałe? Nie do końca, jedynie dojrzalsze od swoich rówieśników. I bardzo dobrze, bo nie należy sobie odbierać prawa do młodzieńczych zachowań, błędów, myślenia.
No oczywiście, przyznaję rację. Szczególnie, że nie wiemy jak środowisko czy jedzenie i tryb życia zmieni się za 10 lat na przykład i jak my na to zareagujemy. Zresztą wiem jak moja mama była zła, że nie chciałam brać takich typowych leków będąc chora, tylko wiesz, amol do wcierana, w nosek i do picia i jedziemy ^^ i choruję obecnie znacznie mniej, a nawet jeśli już to krótko i mało intensywnie. A moje koleżanki podczas grypy umierają, lekki katar to już po antybiotyk a jak okres to paczka tabletek przeciwbólowych.
Przyznam, że od wczoraj to tak mnie boli, że zaczynam ogarniać temat z tym okresowym odcięciem. Mam nadzieję, że to tylko jeden raz tak mam

Strasznie podoba mi się to, co powiedziałaś. Mnie często ludzie przypisują do kategorii 'Ty masz 18, nic o życiu nie wiesz, niczego nie przeszłaś' albo 'Bez sensu udajesz dorosłą - i tak nie jesteś mądrzejsza'. Gdy ja wiem, że mam nieco więcej w tej łepetynie ale nadal chcę być taką młodzieżą bo to jest bardzo fajne i nie odbieram sobie tej radości. Może nie mogę sobie pozwolić na aż tyle co wielu młodych, ale jak mogę to jak najbardziej. Chociaż czasem zachowuję się rozsądniej niż moja mama czy starszy ode mnie tż i to jest zabawne jak rację mi przyznają - a ja mam satysfakcję
Klaudenc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując