|  2014-06-29, 14:37 | #52 | 
	| Raczkowanie 
				 
				Zarejestrowany: 2008-06 
					Wiadomości: 221
				 | 
				
				
				Dot.: Złość na faceta - o co najczęściej?
				
			 
 
			
			[1=af6a7928a10f2efb7030deb  f852af0b1c87659cc;4708663  4]dokładnie  
 i śmieszą mnie te głosy, że autorka jest bluszczem
  koleś kończy pracę o godz. 14/15, więc ma spokojnie te 5-7h na jakąś aktywność, zanim pójdzie spać (i będzie spał te 8h do godz. 5 rano), więc co w tym dziwnego, że autorkę oburza fakt, że on się nie chce w tym czasie z nią spotkać?
 
 i kogo obchodzi, że niektórzy nie widują się po 3 miesiące? ja bym takiego chorego związku nie chciała, bo i trudno takie coś wtedy związkiem nazwać, widywanie się 4x do roku
  [/QUOTE] 
 Jak dobrze, że ktoś mnie rozumie i nie twierdzi, że przesadzam
  Tak jak napisałaś, nie jestem bluszczem, kobieta bluszcz to osoba która chce mieć faceta dla siebie dzień w dzień, kontroluje go itp. Ja taka nie ejstem, ma dużo swobody...ale widocznie niektórzy niedoczytują tego co pisze  W każdym razie nadal nie wiem jak to zmienić...przecież nie powiem mu - nie śpij tyle   
				__________________"Siłą mężczyzny jest jego charakter, a siłą kobiety mężczyzna z charakterem"
 | 
	|     |   |