[kasztanka3]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Pisałam o tym na 1 czy 2 stronie Myślę, że większości z nas ta scena kojarzy się z tym wątkiem

A co do złotej karty Sephora jeśli to było jak któraś z Was pisała w Arkadii to się zgadza. Jak wyciągnęłam swoją przy płaceniu to pani, która traktowała mnie na odczepnego powiedziała: "Och, mogła pani pokazać swoją kartą przy wejściu to bym bardziej się panią zajęła" Dlatego omijam Arkadię i pozostaję wierna Klifowi, bo tam kobiety są bardzo miłe i nie tylko dla mnie, ale i dla osób, które po jakiś drobiazg przyjdą. Paru znajomym to doradziłam i były mi wdzięczne

Brak słów...