[lomojbosz]

A więc mam bardzo fajne spodnie, niestety poszarpane przez psa...
Szkoda mi ich wyrzucić, świetnie mi się w nich chodzi, żadne inne mi ich nie zastępują tak dobrze.
Było w nich kilka dziur*, mama je zacerowała, ale wydaje mi się, że widać to trochę i do ludzi już nie wyjdę.
A wy co sądzicie? Da radę jeszcze coś z nimi zrobić? Ja myślałam, żeby w obszarze tych śladów szycia dorobić kolejne kontrolowane szwy :P Albo już na całej długości nogawek. A może jakieś łatki? Pomóżcie!

*jak widać po szwach, nie były wielkie i na całych spodniach. jedna była na prawej nogawce prawie przy szwie, reszta na lewej - w kilku miejscach. wszystko trochę poniżej kolan