[aneczka2238]

Annasar, odważne kolorki i napewno śliczne I współczuję skurczy, spróbuj z magnezem, oby pomogło

Dziękuję bardzo tym które chwaliły moje zdjęcia, tutaj i na fejsbuku
Coraz więcej osób mi mówi że wyglądam "kwitnąco" Po początkowym wybrzydzeniu trochę mi przeszło, więc co chwila słyszę, że napewno będzie chłopak. Muszę przestać o siebie dbać Bo jeszcze jakiś siusiak wyrośnie

Aniutka, udanego grillowania

Kordelka działajcie, działajcie I żebyśmy niedługo przeczytały o II kreseczkach

Karolka współczuję remontu - to jest jeden z moich koszmarów. Po przeprowadzce mieliśmy przemalować całe mieszkanie na "nasze" kolory. Na szczęście tż ma takie samo podejście do remontów jak ja, więc zostało jak jest
Mamy chyba traumę, bo ostatnio (jeszcze w poprzednim mieszkanku) postanowiliśmy, że wyremontujemy cały pokój sami - trwało to ponad miesiąc. I to był pokój w ktorym mieszkaliśmy, w tym wszystkim... Jak znajdę zdjęcia to Wam pokażę jak było w trakcie. Zapamiętamy to na dłuuuuugo
Nawet jak pomyślę, że trzeba zrobić pokój dla małej (co planujemy na wrzesień) to mi słabo...

Sonia - a Tobie przy okazji współczuję przyszłego remontu kuchni