Dobra mam obiecane pokazówki

malowane i focone na szybko, bez bazy.
Zielonek - napisali tylko że to Rubens Kosmetyki, 4 warstwy, kompletnie nie kredowy więc słabo kryje ale nie smuży

kolor wyszedł ok, bardzo ładny jest.
White Neons z Claires jest w butli niemal identyczny, ale ma zupełnie inną formułę, kredowy, z dodatkową kroplą żółci i bardziej jaskrawy.
środkowy i serdeczny - Bell 601, warstwy 3. To jest biel z kroplą żółtego, wyszedł niegłupio, aczkolwiek na żywo jest czyściutki, bez zakurzenia, może ciutkę cieplejszy. Na serdecznym pasek zrobiony czystą bielą dla porównania - jak widać jeśli chodzi o "nasycenie koloru" nie ma wielkiej różnicy, Bell jest dość rzucający się w oczy, nie jakiś mleczak bez wyrazu. Tylko ta kropelka żółci je różni.
i żółty to Ingrid 428, 4 warstwy, też nie podbity bielą i nie smuży. Kolor na żywo jednak fajny, ale na zdjęciu przekłamany, jakiś za brudny. Jest troszkę jasniejszy, bardziej bananowy
