[CoffeeMonster]

Napisane przez Lilotka

Nowa Zgadzam się!!
Ja też nie chodzę po lumpach, (bo nie mam tu gdzie mieszkam, żadnego) ale jeśli chodzi o ciuszki dla dzieci to czemu nie? Zwłaszcza, że można trafić świetnej jakości. Mój mąż też jest przeciwny używanej odzieży, ale mnie to mało obchodzi, bo i tak ja jestem odpowiedzialna za zakupy dla dziecka. Zresztą on nie ma pojęcia ile trzeba mieć ubranek (w tym pieniędzy na nie) i innych duperelków, gdybym szła jego tokiem myślenia wydalibyśmy wszystkie oszczędności.

Podpisuje się nogami i rękami i cyckami!

On myśli, że po 1 ubranki na dzień wystarczy, a poza wózkiem, łóżeczkiem i pieluchami nie wie co jeszcze trzeba. Ja nie zamierzam tknąć oszczędności, może poza tym nieszczęsnym wózkiem.
On sie niby nasluchał, że nie powinno sie kupowac zanim dziecko sie pojawi, to mu nagadałam, że kiedyś tak było, bo NIC nie było w sklepach i się dostawało po rodzinie jak tylko się dziecko pojawiło.
A jak mi wyjechał, że pójdzie do sklepu i kupi wózek jaki mu sprzedawca doradzi, to się spytałam czy laptopa też mi da kupić jaki mi doradzą w sklepie (akurat planujemy kupić coś małego lekkiego dla mnie) to się zamknął

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez mortisha84

Witam się po kilkudniowej nieobecności

Na wstępie gratuluje nowych tygodni i udanych wizyt

Mojra trzymam za Ciebie i Córeczkę mocne kciuki.

Nowa i Gosia za Wasze wizyty oczywiście też

Od razu się pochwale - zaczynam 28 tydzień czyli III trymestr

Pisałam Wam kiedyś, że wybieram się na usg 3d/4d organizowane przez fundacje szczęśliwe macierzyństwo. Było w sobotę i powiem Wam, że jak będziecie miały okazje to idźcie, bo naprawde warto.

Poza samym badaniem, miałam okazje porozmawiać z:
- położną, która miała lalkę, wanienkę i pokazywała jak się z dzieckiem obchodzić,
- panią z poradni laktacyjnej,
- panią z banku komórek macierzystych,
- panią od chust i poćwiczyć wiązania
- ratownikami medycznymi, którzy pokazywali na fantomie jak ratować dziecko w nagłych sytuacjach, można było samemu poćwiczyć sztuczne oddychanie
- i paroma innymi osobami

Była też pani fotograf i robiła mini sesje brzuszkową. Dostanę ze dwa zdjęcia na maila za darmo Już się nie mogę doczekać.

Dostaliśmy oczywiście ulotki i gazetki i dwie rzeczy, których nazwać nie umiem na metce jest napisane, że to element dekoracyjny. Jak wyschnie po praniu to cykne fotkę i Wam pokaże. Dobrze, że dwa dostaliśmy - jedno daliśmy Łucji, drugie będzie dla młodego.
Można było jeszcze wygrać fotelik samochodowy 0-13 ale ja niestety nie wygrałam

Co do samego badania, to dowiedziałam się więcej niż na wizytach u mojej ginki
Chłopiec potwierdzony Leży już główką w dół. Jest zdrowy i duży. Wszystkie wnętrzności pomierzone i są zdrowe Synek waży ok 1180g, a pomiary wskazują na 29-30 tydzień
Popatrzyliśmy na buźkę, choć znowu zasłaniał się rączką. Paluszki drugiej rączki miał w buzi i ssał sobie, co było widoczne na ekranie
Mam cztery fotki, ale jak to zwykle bywa średnio wyraźne. Ale już dziecko widać nie żółwia

Gratulacje, widzę, że żółwik nasz ma już buźkę Super imprezka Ci się trafiła, zazdraszczam!!

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez slomka

Wowwwwww ale super spotkanie miałaś, zazdroszczę! Zaraz sprawdzę gdzie takie rzeczy są organizowane

Śliczne zdjęcie Wspaniale

Gosia i Nowa :ksiuki: ksiukasy

Słomka jak cos wygooglujesz na wrocław do daj znaka