[error_error]

Napisane przez civetta89

hej dziewczyny,

Mam wielki dylemat związany z pytaniem- czy odstawić tabletki anty? Może od początku. Tabletki antykoncepcyjne biorę od 6 lat z pół roczną przerwą. Od prawie 3 lat biorę nieprzerwanie asubtelę. Niestety cały czas nie mogę pozbyć się 5 kg, które przytyłam podczas brania tabletek. bardzo często mój brzuch jest maksymalnie wzdęty, co bardzo mi przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu. Dwukrotnie miałam depresję, leczyłam się farmakologicznie u psychiatry. Najbardziej boję się tego, że hormony zawarte w tabletkach mogę wpływać na moje depresyjne nastroje...zastanawiam się, czy dobrym rozwiązaniem dla organizmu byłoby odstawienie ich na jakiś czas. Dodam, że nie chce teraz mieć dzieci, z moim partnerem jesteśmy ze sobą 3 lata. Może powinnam zmienić tabletki na inne? Z drugiej strony ponoć Asubtela jest jedną z nowszych tabletek...

Ja po trzech latach brania asubteli daje sobie z nią spokój. Własnie przez spore wahania nastroju i stany depresyjne. Najmniejszy problem urastał do rangi wielkiego Everestu nie do przejścia. To się niestety przekładało u mnie na problemy ze snem i ogólne złe samopoczucie. Uważam, że to wina tabletek, bo przed trzema laty nim zaczęłam je brać byłam zupełnie inna... Tzn mam wielką nadzieję, że jak rzucę hormony to będzie ok, a jak nie to będę szukać pomocy gdzie indziej.
Właśnie mam krwawienie z odstawienia i za kilka dni powinnam rozpocząć kolejne opakowanie, ale rzucam to w cholerę, chociaż na jakiś czas. Zobaczę jak się będę czuć.

call me baby: gumka jedynie. W niedziele wypróbowaliśmy unimile jakieś, nasze pierwsze gumki od trzech lat i było ok. Nawet bardzo ok.