2014-07-08, 20:40
|
#27
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Problem z siostrą narzeczonego. Proszę o rady.
Jakaś "rozpieszczona księżniczka" z tej Twojej przyszłej szwagierki 
Aż żal słuchać, że ma męża, dziecko i prawie 30 lat - zachowuje się jak niedojrzała nastolatka. Ciekawe jak dziecko wychowa z takim podejściem do życia i ludzi.
Ja bym na miejscu Twojego TŻ postawiła sprawę jasno - powiedziałabym siostrze, że to mój ślub, moje wesele i ja będę decydować o tym, kogo na nie zaproszę. Że bardzo miło mi będzie jak ona się pojawi, bo jest moją najbliższą rodziną, ale niestety nie uniknie M. ponieważ nie zrezygnuję z zaproszenia go. I żeby ze względu na moje dobre samopoczucie schowała urażoną dumę i cokolwiek tam jeszcze do kieszeni i po prostu pojawiła się na tej uroczystości i bawiła się dobrze.
Jeśli ona tego nie zrozumie i będzie nadal się upierać to nie ma sensu jej "zmuszać" i skakać dookoła. Z Twojego opisu wynika, że ona jest właśnie przyzwyczajona do tego, że zazwyczaj stawia na swoim. Jeszcze mama jest po jej stronie - mieszanka wybuchowa.
Co do urodzin - nie powiedziałabym jej, że M. będzie, ale jakby sama zapytała to potwierdziłabym jego obecność żeby jej nie oszukiwać. I niech sama decyduje co jest dla niej ważniejsze - rodzony brat czy żal do faceta, z którym się bzykała kilka lat temu
|
|
|