2014-07-11, 08:31
|
#6
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
|
Dot.: Pomocy!!!!!!!!!!!
Cytat:
Napisane przez karolina1234565
Hej dziewczyny mam problem i sama nie wiem jak sobie poradzić czy zakończyć to co jest z moim partnerem,więc jest dobrze kilka dni i potem kłótnia i tak ciągle jest mi przykro. Staram sie jak cholera a on obraża sie o wszystko dosłownie nawet ze mam zbyt króttkie spodenki. Nie umiem sie z nim dogadać a wiem że kocham go i to bardzoo. Czy da się go jakoś podejść? Jak działać żeby uspokoić nerwy?! Przyznam ze jestem bardzo nerwowa i juz sobie nie daje rady!!!    :mu r: 
|
I pewnie jest też chorobliwie zazdrosny, co? W poprzednim związku byłam z takim facetem. Do dziś nie wiem w prawie 99 % przypadków, na co się obrażał. Ale miał jazdy typu: siedzę na łóżku i proszę go, by usiadł koło mnie. Machinalnie poklepałam miejsce na kanapie obok mnie. Książę nie odzywał się przez 2 tygodnie, bo potraktowałam go jak psa... Niby wskazałam mu miejsce, a tak się robi w przypadku psów. I inne również bzdurne powody. Ale w zdecydowanej większości, gdy coś mu się nie spodobało (coś, o czym tylko on wiedział), wstawał i wypadał z mieszkania jak oparzony... On miał focha, a ja nie mogłam spać przez te obrazy. Miesiąc milczenia z jego strony, miesiąc bezsenności z mojej. Sorry, nie warto tracić nerwów na takie przypadki i lepiej poszukać kogoś dojrzałego. Człowiek staje na rzęsach, analizuje każdy swój ruch, pilnuje się na każdym kroku, by znowu biedaka czymś nie "urazić", a i tak zawsze coś się panu nie spodoba. Po co to komu? Te krótkie spodenki pachną mi nieziemską zazdrością tak poza tym...
Edytowane przez limonka1983
Czas edycji: 2014-07-11 o 08:32
|
|
|