2014-07-16, 21:24
|
#1
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 239
|
Wyjazdy za granicę do pracy - słomiane wdowy
Właśnie wczoraj zostałam słomianą wdową ... Mój TŻ z którym mieszkam od roku, pojechał na 2,5 miesiąca do pracy do Belgii z kolegą... Najgorsze jest to, że nie rozstawaliśmy się nigdy na dłużej niż tydzień, a i to bardzo, bardzo rzadko ... Do granicy dzwonił chyba z 10 razy jeszcze, ale potem to już bardzo drogo, więc tylko parę smsów i telefon po przyjeździe. Teraz mi smutno, bo zawsze jeśli byliśmy osobno to na wieczór przed snem, pisaliśmy albo rozmawialiśmy. Miał kupić kartę belgijską po przyjechał tam po 14 i zadzwonić jeszcze dziś, ale już się nie odzywał, więc albo nie kupił albo może śpi po 26 godzinach w busie, nie wiem, ale tak mi przykro strasznie... I ciężko, że nie mamy kontaktu... Czy są tu jeszcze jakieś inne słomiane wdówki do wsparcia?
|
|
|