2014-07-17, 09:10
|
#1787
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 9 030
|
Dot.: Na właściwe tory powracamy, już nigdy więcej grzeszkom się nie damy! Cz XIX
Cytat:
Napisane przez smerffie
ja tak ogolnie to juz nie mgoe sie doczekac az wroce do Krakowa. Jestem klebkiem nerwow, mnostwo stresow w pracy, zapieprzanie po 14 godzin, wszystko mnie wkurza, wiecznie zmęczona, kazdy cos chce... chce w koncu byc znowu sama, zyc tak jak mi sie podoba... nawet takie "pierdoły" jak to mowi mama, prosze ją zeby nie kupowala tylu slodyczy, zapasu lodów, bo jak to wszystko jest to ja to zre moemntami bez opamietania. a ona jak na zlosc, dzisiaj nawet jakies ciasto piecze... wiem ze nie przejdzie mi to wszystko dopoki bede tutaj...
|
Ja jakbym pracowała w lodziarni to bym chyba tylko deserami się żywiła, więc i tak podziwiam, że tam masz silną wolę.
Ja coś ostatnio z rana apetytu nie mam. Przez te upały chyba. Wmuszam w siebie śniadanie, a od wczoraj jem je dopiero w pracy.
Coś miałam jeszcze napisać i zapomniałam 
---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------
Aha, że w tym roku mogę zapomnieć o jakichkolwiek wakacjach 
Nagle tyle wydatków się skumulowało, że zanim się odbijemy finansowo to już październik będzie
__________________
Kallos Sthenos - Piękno i Siła
|
|
|